Warszawska wspólnota Focolari uczciła wczoraj pierwszą rocznicę śmierci założycielki Ruchu - Chiary Lubich. Mszy św. rozpoczynającej spotkanie przewodniczył abp Henryk Hoser.
Po liturgii zaprezentowano sylwetkę Chiary - kobiety, która stała się jedną z najważniejszych postaci dwudziestowiecznego Kościoła katolickiego. Gości przybyłych do sali kurialnej przy katedrze św. Floriana na warszawskiej Pradze przywitał abp Hoser, gospodarz miejsca. Podczas liturgii hierarcha opowiedział o swoich pierwszych spotkaniach z Focolari. Było to przed 30 laty w Rwandzie i Burundi. W krajach tych bierze początek rzeka Nil, która nawadnia pół Afryki i wpada do Morza Śródziemnego. Tak też członkowie wspólnoty, zdaniem arcybiskupa, powinni „użyźniać” zlaicyzowany świat i zanosić weń Słowo Boże. Biskup warszawsko-praski przypomniał, że pogrzeb zmarłej 14 marca ub. r. Chiary był paradoksalnie świętem radosnym. Stanowił manifestacje świata zjednoczonego – ideału, do którego dąży Ruch Focolari. We Mszy św. sprawowanej przez watykańskiego Sekretarza Stanu kard. Tarciso Bertone uczestniczyło wtedy nie tylko 15 kardynałów, ale też osobistości świata polityki i przedstawiciele różnych religii. W dalszym ciągu spotkania przedstawiono nagrania wypowiedzi osób, które spotkały się z Chiarą Lubich lub zafascynowały jej myślą: redaktora naczelnego KAI Marcina Przeciszewskiego, prof. Zbigniewa Mikołejko z PAN i biskupa płockiego Piotra Libery. Osobistym doświadczeniem podzielili się także członkowie i sympatycy Ruchu, w którym podkreśla się ekumenizm i otwartość na dialog międzyreligijny. Jednym z mówiących był buddysta. Spotkania poświęcone pamięci Chiary Lubich odbyły się dziś na całym świecie. W rzymskiej bazylice Matki Boskiej Większej liturgię w intencji zmarłej odprawił kard. Paul Poupard. Duże spotkania zorganizowano również w siedzibie ruchu w Rocca di Papa i w tzw. Centrum Mariapoli w Castelgandolfo pod Rzymem, gdzie zaprezentowano m.in. wywiad z kard. Stanisławem Dziwiszem. Metropolita krakowski mówi w nim o bliskich relacjach, jakie łączyły Chiarę z Janem Pawłem II. Ruch Focolari, zwany też Dziełem Maryi, powstał w 1943 r. w Trydencie na północy Włoch. Dziś należy do niego ok. 150 tys. ludzi w 182 krajach świata, a liczbę sympatyków wspólnoty szacuje się na 5 mln osób. W Ruchu uczestniczą też członkowie 350 Kościołów chrześcijańskich i reprezentanci innych religii. Pośród 36 modelowych miasteczek założonych przez fokolarinów jedno jest w Polsce – w miejscowości Trzcianka, w diecezji siedleckiej. W naszym kraju wspólnota liczy ok. 2 tys. członków, a liczba jej sympatyków wynosi ok. 10 tys.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.