Szczególnym wydarzeniem Wielkiej Środy w Hiszpanii jest uwolnienie więźnia podczas procesji w Maladze. Tradycja sięgająca XVIII wieku jest szczególnym przywilejem Bractwa Nuestro Padre Jesús El Rico. Wpisane są w nią historie przebaczenia, nawrócenia i nadziei - informuje Radio Watykańskie.
Okoliczności nadania przywileju sięgają 1759 r. Malaga została dotknięta straszliwą epidemią dżumy. Nie nadążano z grzebaniem zmarłych, a beznadzieja ogarnęła mieszkańców miasta. Wówczas to skazańcy z więzienia, które znajdowało się na dzisiejszym Placu Konstytucji, poprosili władze o możliwość wyjścia w procesji z figurą Jezusa z pobliskiego klasztoru. Wobec odmowy władz, więźniowie zbuntowali się, porwali figurę i - nie zrzucając kajdan ani łańcuchów - przeszli w procesji ulicami miasta, które najbardziej zostały dotknięte zarazą. Następnie spokojnie wrócili do więzienia. Według tradycji nikt więcej nie umarł w mieście na dżumę. Król Karol III na wiadomość o tym wydarzeniu udzielił Bractwu Nuestro Padre Jesús El Rico specjalnego przywileju uwolnienia jednego więźnia w Wielką Środę. Każdego roku władze więzienne prowincji Malaga wybierają trzech kandydatów i przesyłają ich nazwiska do Rady Ministrów. Podczas ostatniego posiedzenia przed Wielkim Tygodniem wybiera ona tego, który ma zostać wypuszczony na wolność. Sam moment uwolnienia jest niezwykle uroczysty i wzruszający. Należy podkreślić, że katolicki wolontariat duszpasterstwa więziennego i diecezjalna Caritas dokładają wszelkich starań, aby pomóc więźniowi w powrocie do normalnego życia. M. Raczkiewicz CSsR
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.