Dzieło Maksymiliana Kolbego („ Maximilian-Kolbe-Werk") organizuje w tym roku w Niemczech urlopy wypoczynkowe i pobyty połączone ze spotkaniami dla 300 osób, które przeżyły niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne.
Opłaci też pobyty kuracyjne dla kolejnych 600 byłych więźniów, którzy ze względu na stan zdrowia nie mogą przyjechać na wypoczynek do Niemiec. Pierwszy 14-dniowy pobyt sanatoryjny trwa obecnie w Bad Sarow w Brandenburgii, poinformowała Dzieło Maksymiliana Kolbego 21 kwietnia we Fryburgu Bryzgowijskim. Kuracjusze pochodzą z Polski, Rosji i Węgier. W czasie tego pobytu zaplanowane są spotkania z młodzieżą szkolną oraz dyskusje w szerszym kręgu osób i rozmowy z przedstawicielami mediów. Istniejące od 1973 r. Dzieło Maksymiliana Kolbego zebrało w ciągu 30 lat 65 milionów euro, z czego sfinansowano pobyty wypoczynkowe i kuracyjne ok. 12 tysiącom byłych więźniów obozów koncentracyjnych, głównie z Polski, ale też z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Każdego roku z inicjatywy fundacji tysiące młodzieży i dorosłych w niemieckich szkołach, placówkach oświatowych i kościelnych uczestniczą w programach z udziałem „świadków tamtych czasów”. Dzieło Maksymiliana Kolbego powołało do życia 19 października 1973 roku – w dwa lata po beatyfikacji polskiego męczennika z Oświęcimia – kilkanaście niemieckich stowarzyszeń katolickich. Jego głównym zadaniem jest porozumienie i pojednanie. Niesie pomoc żyjącym jeszcze byłym więźniom hitlerowskich obozów koncentracyjnych i gett z Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, niezależnie od ich wyznania, zapatrywań i poglądów. Działalność fundacji finansowana jest w większości przez dobrowolne datki społeczeństwa niemieckiego i zbiórki w kościołach. Według danych tej organizacji, obecnie żyje w Polsce ok. 25 tys. byłych więźniów hitlerowskich. Wielu z nich to ludzie starzy i chorzy, utrzymujący się z niewielkich rent inwalidzkich. Dzieło regularnie wspomaga te osoby. W Krakowie i Łodzi finansuje też dla nich ośrodki pomocy medycznej i terapii. Ponadto w Krakowie działa stacjonarny punkt opieki dysponujący 15 łóżkami oraz dom starców z 20 miejscami. Ściśle współpracuje także z siecią samopomocy ofiar hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Od 1978 r. kilka tysięcy byłych więźniów z Polski odwiedziło Niemcy, spotykając się z uczniami szkół i różnymi wspólnotami. Spotkania te stały się trwałym fundamentem pojednania polsko-niemieckiego. Dla wielu byłych więźniów organizowane przez stowarzyszenie spotkania były pierwszymi kontaktami z „krajem wroga" po wojnie. Dzieło Maksymiliana Kolbego szczególnie mocno zaangażowało się w pomoc dla Polski po wprowadzeniu w 1981 r. stanu wojennego, organizując rocznie ponad 30 transportów z żywnością, lekarstwami, odzieżą, sprzętem medycznym. Wielu członków Dzieła otrzymało wysokie polskie odznaczenia państwowe. W listopadzie 2000 r. fundacja została laureatem polsko-niemieckiej nagrody za szczególne zasługi dla rozwoju stosunków między obydwoma krajami. Z inicjatywy członków organizacji, liczne budynki i ulice w Niemczech noszą imię św. Maksymiliana Kolbego. Od 1992 r. swoją działalność Dzieło rozszerzyło na kraje byłego Związku Radzieckiego: Białoruś, Rosję, Ukrainę i państwa bałtyckie. W 2007 r. Dzieło Maksymiliana Kolbego przekształciło się w fundację - wspólną inicjatywę –katolików niemieckich i polskich. W Radzie Fundacji znaleźli się m.in. biskup tarnowski Wiktor Skworc oraz prof. Irena Lipowicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Fundacja zaprasza do współpracy katolików ze wszystkich krajów europejskich oraz chrześcijan innych wyznań, a także „wszystkich ludzi dobrej woli". Projekty realizowane przez fundację niosą pomoc ofiarom przemocy, wojen, wypędzeń i rządów totalitarnych. W ten sposób – zdaniem inicjatorów fundacji – przez konkretną pracę będzie kontynuowana i rozwijana praca Kościoła katolickiego na rzecz pojednania. Organizacja chce być ważnym impulsem dla współpracy polsko-niemieckiej. Do pierwszych jej projektów należy Marsz Pokoju przez Europę Wschodnią, który odbędzie się w tym roku w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Trasa Marszu przebiegnie ze Lwowa, przez Polskę, Słowację i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Na poszczególnych etapach odbywać się będą spotkania z młodzieżą i dyskusje na temat historycznych przyczyn narodzin systemów totalitarnych w Europie, potrzeby umacniania pokoju między pokoleniami różnych kultur. „Ma to być dialog o przeszłości i przyszłości, o tym, jak unikać wojen i żyć w pokoju” – stwierdził arcybiskup Bambergu Ludwig Schick, członek Fundacji ze strony niemieckiej. ts / maz
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.