Do strzelaniny, w wyniku której rannych zostało co najmniej 11 osób, doszło w niedzielę we wiedeńskiej świątyni sikhów. To pierwszy tego rodzaju incydent na terenie Austrii, donosi dziennik "Polska".
Celem ataku grupy uzbrojonych sikhów był guru Shri Guru Radiwasa Sabhy, który przybył do Wiednia aby spotkać się z wyznawcami. Zamachowcy próbując zabić guru, zaczęli strzelać do wiernych, którzy własnymi ciałami zasłaniali swego religijnego przywódcę. W świątyni przebywało około 200 osób. Według policji do incydentu doszło z powodów religijnych, informuje "Polska". Policja już wcześniej dostawała sygnały o rywalizacji między zwolennikami kilku guru związanych z innymi świątyniami sikhów w Wiedniu. Konflikt nabrzmiewał od wielu lat i wierni ostrzegali, że na terenie świątyni może dość do krwawych porachunków. Powstały w XVI wieku w indyjskiej prowincji Pendżab sikhizm jest religią liczącą ok. 30 milionów wiernych. W Austrii mieszka około 500 wyznawców sikhizmu. Mają swoje świątynie w Wiedniu, Salzburgu i Klagenfurcie.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.