Po audiencji ogólnej 27 maja na Placu św. Piotra Benedykt XVI zatrzymał się na chwilkę rozmowy z Massimo Busaccą, szwajcarskim arbitrem, sędzią finałowego meczu Ligi Mistrzów między Manchesterem United a Barceloną.
Obecni byli także dwaj towarzyszący mu sędziowie liniowi. Busacca, pochodzący z włoskojęzycznego kantonu Ticino, jest żarliwym katolikiem. Przypomina się, że podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w piłce nożnej szwajcarski sędzia miał gwizdek z krzyżykiem. W jednym z wywiadów Busacca wyznał, że powołanie go na sędziego tak ważnego meczu, jak finał Champions League, uważa „za cud zesłany z nieba”.
Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora.
Wkrótce zaczną się najcięższe i najbardziej uciążliwe dla mieszkańców Rudy Śląskiej prace.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.