Dziesięć lat temu papież Jan Paweł II wyniósł na ołtarze 108 męczenników II wojny światowej. Było wśród nich dwóch duchownych z archidiecezji katowickiej: bł. ks. Emil Szramek i bł. ks. Józef Czempiel.
- Ksiądz Szramek musiał zginąć, gdyż jako wybitny duchowny katolicki należał do górnośląskiej elity intelektualnej oraz był niekwestionowanym autorytetem moralnym i duchowym – mówił w homilii ks. Henryk Olszar, postulator w procesie kanonizacyjnym błogosławionego. – W obozie koncentracyjnym ks. Szramek promieniował swą chrześcijańską nadzieją i w duchu prawdziwej miłości bliźniego potrafił dzielić się nią z tymi współwięźniami, którzy w obozowych warunkach potrzebowali wsparcia duchowego – prezentował postać wybitnego proboszcza katowickiego. W swoim testamencie – przypominał ks. H. Olszar – ks. Emil Szramek zapisał słowa pełne nadziei, że zbawiony będzie ten, kto jest zdolny do miłosierdzia wobec swoich oprawców i potrafi dziękować, że dano mu cierpieć za swój naród. Dla niego sprawdzianem wiary było życie wolne od obłudy, życie zakotwiczone w Bogu w czasach, gdy właściwy wybór oznaczał często śmierć. - W postaci księdza Emila Szramka wyraźnie łączyły się dwie sfery: wiara i rozum – mówi prof. Józef Śliwiok, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, organizator sesji i konkursów na temat postaci błogosławionego. – Ksiądz Emil Szramek opublikował ponad dwieście prac z dziedziny socjologii, historii, muzealnictwa. To był nie tylko tytan pracy, ale równocześnie kapłan o cechach wybitnie humanistycznych – dodaje. Postać błogosławionego towarzyszyła w ostatnich dniach katowiczanom. Popołudnie 14 czerwca upłynęło pod znakiem festynu charytatywnego, na którym wystąpiły dzieci z parafialnej ochronki i młodzież z Zespołu Szkół Katolickich im. bł. ks. Emila Szramka, zagrała górnicza orkiestra dęta. Można było także posłuchać koncertu na fletni Pana w wykonaniu Artura Thomasa, prekursora gry na tym instrumencie w Polsce, a także spróbować specjalnie przygotowanych wypieków.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.