Legia Warszawa zagra z ukraińską Zorią Ługańsk, a Lech Poznań z węgierskim Videotonem Szekesfehervar w ostatniej, czwartej rundzie eliminacji piłkarskiej Ligi Europejskiej.
Losowanie odbyło się w piątek w siedzibie UEFA w szwajcarskim Nyonie. Mecze odbędą się 20 i 27 sierpnia.
Mistrz Polski Lech pierwsze spotkanie rozegra w Poznaniu, ale przy pustych trybunach. To kara nałożona przez Europejską Unię Piłkarską za wywieszenie transparentu o niedozwolonej treści przez kibiców podczas meczu 2. rundy el. Ligi Mistrzów w Sarajewie.
W kadrze "Kolejorza", mistrza kraju, jest trzech węgierskich zawodników: obrońca Tamas Kadar, pomocnicy Gergo Lovrencsics i David Holman, ale żaden z nich nigdy nie grał w Videotonie.
Natomiast ostatnie pięć lat w tym węgierskim klubie spędził Nemanja Nikolic (ma serbskie korzenie), który latem podpisał kontrakt z Legią. 27-letni napastnik w minionym sezonie został królem strzelców węgierskiej ekstraklasy.
Obie ekipy - Lech i Videoton (aktualny mistrz Węgier) - nie poradziły sobie w el. Champions League, lecz mają szansę pozostać na arenie międzynarodowej w LE.
Legioniści z kolei rozpoczną walkę o fazę grupową LE na wyjeździe. W poprzedniej rundzie, przeciwko belgijskiemu Sportingowi Charleroi (2:0 i 3:0), Zoria w roli gospodarza wystąpiła w Kijowie i tam prawdopodobnie zagrają wicemistrzowie Polski.
Do tej pory żaden polski klub nie mierzył się w europejskich pucharach z Zorią, klubem, który dawno temu, bo w pierwszej połowie lat 70. odnosił sukcesy w Związku Radzieckim (raz sięgnął po mistrzostwo, dwukrotnie wystąpił w finale Pucharu ZSRR).
Natomiast w sezonie 1985/86 z Videotonem w Pucharze UEFA ("poprzednik" Ligi Europejskiej) grała stołeczna Legia. Polski zespół był lepszy w dwumeczu (1:0 i 1:1), jednak w trzeciej rundzie odpadł z Interem Mediolan (0:0 i 0:1).
Polskich piłkarzy nie zabraknie w innych parach obecnej edycji LE. Borussia Dortmund (Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek) zagra z norweskim Odd Grenland, azerski FK Gabala (Dawid Pietrzkiewicz) z Panathinaikosem Ateny, zaś rosyjski FK Krasnodar (Artur Jędrzejczyk) przeciwko HJK Helsinki.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.