200-lecie urodzin św. Jana Bosko obchodzili 16 sierpnia br. jego duchowi synowie posługujący na Białorusi.
Główne wydarzenia związane z rocznicą miały miejsce w Mińsku przy nowo powstającej świątyni, budowanej dzięki wielkiemu zaangażowaniu salezjanów.
Dla rodziny salezjańskiej na Białorusi rok jubileuszowy rozpoczął się we wrześniu 2014 r. otwarciem nowego oratorium w Borowlanach koło stołecznego Mińska. W roku jubileuszowym we wszystkich domach salezjańskich na Białorusi miały miejsce różne uroczystości z udziałem wspólnot salezjańskich i młodzieży z całego kraju; został także wydany modlitewnik salezjański w języku białoruskim.
Zaszczytem i radością dla rodziny salezjańskiej na Białorusi była konsekracja salezjanina ks. Aleksandra Jaszewskiego, którego w czerwcu tego roku Papież Franciszek mianował biskupem pomocniczym archidiecezji mińsko-mohylewskiej.
Msza na zakończenie roku jubileuszowego sprawowowana przez przewodniczącego Konferencji Katolickich Biskupów Białorusi abp. Tadeusza Kondrusiewicza zgromadziła licznych wiernych, gości i przyjaciół, którym bliska jest duchowość św. Jana Bosko.
Podczas uroczystości z udziałem innych biskupów abp Kondrusiewicz zaznaczył, że tak jak 200 lat temu, w czasach św. Jana Bosko, ludzkość, zwłaszcza młodzież, była zaniepokojona losem i przyszłością, tak też jest i teraz, „dlatego trzeba odczytywać znaki czasu i na nie roztropnie odpowiadać”. Hierarcha podziękował w imieniu Kościoła rodzinie salezjańskiej za posługę oddawaną szczególnie wśród dzieci i młodzieży.
200. rocznica urodzin św. Jana Bosko zbiegła się z 25-leciem odrodzenia działalności salezjanów na Białorusi. Obecnie na Białorusi posługuje 17 księży z tego zgromadzenia i jeden biskup. Księża posługują w siedmiu parafiach i tworzą osobną salezjańską delegaturę na Białorusi z siedzibą w Mińsku. Decyzja o powstaniu nowej delegatury była ogłoszona podczas peregrynacji relikwii św. Jana Bosko na Białorusi w 2013 r.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.