Od 1 września br. w gmachu wybudowanym w 1927 r. staraniem poznańskiego kapłana działa Publiczne Gimnazjum Katolickie im. św. Stanisława Kostki i Publiczne Liceum Ogólnokształcące im. bł. Natalii Tułasiewicz.
Los szkolnictwa oraz edukacja młodego człowieka od zawsze były dla Kościoła bardzo znaczące. Jak wiadomo szkoła to obok rodziny drugie najważniejsze środowisko wychowawcze – napisał abp Stanisław Gądecki w liście do mieszkańców archidiecezji opublikowanym w internecie. Po przenosinach gimnazjum i liceum do historycznej siedziby katolickiego szkolnictwa w Wielkopolsce powstała strona internetowa www.szkola-ks-piotrowskiego.archpoznan.pl.
„Świadomy odpowiedzialności spoczywającej na Kościele w procesie nauczania i kształtowania postawy i osobowości młodego człowieka – oddaję społeczeństwu do użytku Publiczne Gimnazjum Katolickie im. św. Stanisława Kostki w Poznaniu” – czytamy w liście abp. Gądeckiego. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wyraża w nim radość z powrotu szkoły katolickiej „w swoje pierwotne mury, będące dziełem ks. Czesława Piotrowskiego”, i życzy młodzieży, by „wychowanie katolickie stało się dla nich fundamentem przyszłego dobrego życia”.
Od 1 września br. w gmachu wybudowanym w 1927 r. staraniem poznańskiego kapłana działa Publiczne Gimnazjum Katolickie im. św. Stanisława Kostki i Publiczne Liceum Ogólnokształcące im. bł. Natalii Tułasiewicz. Archidiecezja odzyskała budynek po kilkudziesięciu latach bezprawnego korzystania z niego najpierw przez niemieckiego okupanta, a potem przez władze komunistyczne i skarb państwa.
Na stronie internetowej można znaleźć wyczerpujące informacje na temat historii budynku, życia i działalności ks. Piotrowskiego, galerię zdjęciową i film dokumentujący remont szkoły. Użytkownicy internetu mogą wybrać się też na spacer wirtualny po odnowionej szkole.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.