Jeżeli PiS wygra wybory i przejmie władzę, przygotuje ewakuację Polaków z Mariupola - zapowiedział w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński. W kwestii repatriacji zarzucił rządowi "hipokryzję wyborczą".
Kaczyński na konferencji prasowej uznał, że rząd "nagle się otwiera" na kwestie repatriacji przewidując 30 mln zł na ten cel w przyszłorocznym budżecie. Tymczasem - jak mówił Kaczyński - MSW na przestrzeni kilku lat zwróciło do budżetu państwa ok. 20 mln zł - niewykorzystanych środków przeznaczonych na repatriację.
Jak podkreślił, zmian wymagają ustawy m.in. o Karcie Polaka i repatriacji.
Dodał, że "od czterech lat leży w parlamencie" projekt ustawy o repatriacji. "Jest całkowicie w ręku PO, bo szefem podkomisji jest pani z Platformy Obywatelskiej, a podkomisję można zwołać tylko na życzenie jej szefa" - mówił. Kaczyński podkreślił, że w ciągu czterech lat podkomisja zebrała się cztery razy, w tym w ciągu ostatnich dwóch ani razu.
"Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie te sprawy najwyraźniej celowo są pomijane" - zaznaczył prezes PiS. "Wystarczy zajrzeć do programu rządowego jeszcze z sierpnia tego roku. Tam w ogóle o repatriacji nic nie ma. Mamy tutaj do czynienia z hipokryzją wyborczą" - uznał.
"My o tym (...) mówimy od lat" - podkreślił. "Nadzieja dla Polaków mieszkających poza granicami naszej ojczyzny, a przede wszystkim dla Polaków dla Wschodzie, to są rządy PiS" - mówił prezes. Zapewnił, że jeżeli wybory pójdą po myśli PiS, plan ewakuacji Polaków z Mariupola będzie gotowy.
Przed wystąpieniem Kaczyńskiego głos zabrali przedstawiciele Polaków na Wschodzie, m.in. mieszkający w objętym konfliktem na Ukrainie Mariupolu, apelując o pomoc w ewakuacji.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.