Wikariusz Apostolski Aleppo bp Georges Abou Khazen OFM o konflikcie w Syrii.
Podjęta jednostronnie przez Francję decyzja o rozpoczęciu operacji militarnej w Syrii to „kolejny akt z serii lekkomyślnych działań i wyborów dokonywanych przez mocarstwa zachodnie w kontekście konfliktów, które powodują śmierć ludzi na Bliskim Wschodzie”. Tak bp Georges Abou Khazen OFM skomentował rozpoczęcie francuskich nalotów wojskowych na pozycje tzw. Państwa Islamskiego na terenie Syrii.
Od początku wojny wszyscy zastanawiali się, jakie jest stanowisko Francji w tym konflikcie – powiedział wikariusz apostolski Aleppo dla katolików obrządku łacińskiego. Podkreślił, że, jak się wydaje, ostatnie decyzje pojęła ona głównie ze względu na kwestie ekonomiczne. „Nie wiem, czy to wystarczy, aby uzasadnić pewne kierunki działań, bezsensowne i sprzeczne, jak wybór wsparcia i pomocy dla rebeliantów w połączeniu z nalotami bombowymi ostatnich dni, skierowanymi przeciwko Państwu Islamskiemu – powiedział bp Abu Khazen. – Nie miałoby ono nigdy takiej siły, gdyby nie otrzymywało wsparcia i finansowania ze strony okolicznych krajów powiązanych z Zachodem”.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.