Bzdurą nazwał szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak spekulacje medialne, że maleją szanse Jerzego Buzka na objęcie funkcji przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
"Kompletna bzdura, wręcz przeciwnie" - powiedział Nowak w TVN24, pytany czy szanse Buzka na stanowisko szefa PE zmniejszają się.
"Dzisiaj odbieraliśmy stosowny raport, jak to wygląda w różnych krajach. Podliczaliśmy, kontaktowaliśmy się z naszymi partnerami" - mówił polityk PO.
Nowak zaznaczył, że kampania na rzecz Buzka "trwała bardzo intensywnie ". "Jest rzeczywiście zakulisowa, bo nie o wszystkim da się powiedzieć. Jesteśmy tutaj bardzo aktywni" - powiedział szef gabinetu politycznego premiera.
7 lipca ma rozstrzygnąć się kto zostanie kandydatem Europejskiej Partii Ludowej na szefa eurparlamentu. W ramach tej chadeckiej frakcji w PE - która jest obecnie najsilniejszym ugrupowaniem w europarlamencie - Buzek rywalizuje z włoskim kandydatem Mario Mauro. Nowy szef europarlamentu, na pierwsze dwa i pół roku kadencji, ma zostać wybrany 14 lipca podczas inauguracyjnej sesji nowego Parlamentu Europejskiego.
"Dziennik" napisał w piątek, że komplikują się starania o funkcję szefa PE dla Jerzego Buzka i stanowisko komisarza dla Janusza Lewandowskiego, bo - według "Dz" - przekonanie, że obejmą oni te dwa unijne stanowiska opierało się na pewności, że na szefa Komisji Europejskiej wybrany zostanie, już w lipcu, ponownie Jose Manuel Barroso; jednak wybór szefa KE może odłożony zostać do jesieni.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.