Prezydent złożył kwiaty przed Ambasadą Francji i prosił o modlitwę za ofiary.
Przed godz. 15 u bram Ambasady Francji w Warszawie przy ul. Pięknej 1 kwiaty złożył prezydent Andrzej Duda. Wpisał się też do księgi kondolencyjnej. W krótkiej rozmowie z dziennikarzami uspokajał nastroje i mówił, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Polski, a "sytuacja jest pod kontrolą".
- Jadę za chwilę na spotkanie z kierownictwem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, szefem Centrum Antyterrorystycznego, ale już otrzymałem informację, że sytuacja w naszym kraju jest całkowicie opanowana i nie ma zagrożenia w Polsce. Proszę o zachowanie spokoju. Wszystko jest realizowane, pod kontrolą, ale ogromnie proszę o łączność duchową z rodzinami ofiar. Tych, którzy mogą i którzy chcą, proszę o modlitwę za tych, którzy zginęli, i za ich rodziny, o to, żeby mieli siły przetrwać ten trudny czas.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.