Tymczasowy prezydent Hondurasu Roberto Micheletti ostrzegł w niedzielę sąsiednią Nikaraguę aby respektowała granice jego kraju, po otrzymaniu informacji, o ruchach niewielkich grup żołnierzy nikaraguańskich w rejonie przygranicznym. Micheletti dodał, że Honduras jest gotów do obrony swojego terytorium.
Prezydent Nikaragui Daniel Ortega oświadczył, że jego kraj nie wysyłał żadnych wojsk w pobliże granicy Hondurasu. Wszelkie doniesienia na ten temat określił jako "totalny fałsz".
Władze Hondurasu zaproponowały w niedzielę Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) rozmowy na temat sytuacji w ich kraju po odsunięciu od władzy prezydenta Manuela Zelayi. Jednak podkreślono, że rozmowy te nie mogą dotyczyć powrotu Zelayi, bowiem ta sprawa "nie może być przedmiotem negocjacji". OPA zawiesiła Honduras w prawach członka tej organizacji za odmowę przywrócenia Zelayi na jego stanowisko.
Obalony prezydent Zelaya jest w drodze z Waszyngtonu do Hondurasu, jednak tymczasowe władze tego kraju zapowiedziały już, że nie udzielą samolotowi z Zelayą na lądowanie. Zelaya najprawdopodsobniej wyląduje w Salwadorze. (PAP)
jm/
4362833,4362916
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.