125 kilometrów przejdą australijscy pątnicy z kościoła pw. św. Józefa w Subiaco do benedyktyńskiego miasta New Norcia w Australii Zachodniej.
Pokonanie rodzimej wersji najsłynniejszej trasy pielgrzymkowej do Santiago de Compostela ma potrwać sześć dni i pięć nocy. Na pątniczym szlaku są m.in. kościoły i katedry oraz Narodowy Park Walyunga.
Trasa ma być wierną kopią szlaku, jaki pokonał w latach 60. XIX wieku Dom Rosendo Salvado, hiszpański założyciel benedyktyńskiego opactwa na Antypodach.
Pomysłodawca przedsięwzięcia, emerytowany lekarz Duncan Jefferson żałuje tylko, że część pielgrzymki musi wieść publiczną drogą, przez co traci częściowo swój urok. Przyznaje, że rok temu sam przeszedł Drogę św. Jakuba do Santiago de Compostela.
Pierwsi pielgrzymi wyruszą w australijską pielgrzymkę na początku sierpnia. Ma być ich około trzydziestu.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.