Krytykujące władzę tygodniki były prześwietlane przez cztery służby.
Informację ujawnił w programie "Rozmowa ściśle jawna" Cezary Gmyz. Inwigilacja miała dotyczyć redakcji tygodników "Wprost", "W Sieci" i "Do Rzeczy". Zdaniem gości programu (którymi byli również Cezary Bielakowski z "Wprost" oraz Roman Osica z Radia ZET) najprawdopodobniej dziennikarzy podsłuchiwali agenci z kilku różnych służb bezpieczeństwa.
Zdaniem Gmyza służby miały w redakcjach swoich tajnych współpracowników. Służby miały też odsłuch na temat tego, co się działo w poszczególnych redakcjach – podkreślił Gmyz. Jeśli zarzuty się potwierdzą, będzie to oznaczało, że za rządów poprzedniej ekipy w sposób radykalny łamano w Polsce podstawowe wolności i zasady demokracji.
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że był bardzo niezadowolony z izraelskiego ataku.
Co najmniej 25 osób zginęło, a ponad 600 zostało rannych w trakcie antyrządowych protestów.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbiera się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN.