Krytykujące władzę tygodniki były prześwietlane przez cztery służby.
Informację ujawnił w programie "Rozmowa ściśle jawna" Cezary Gmyz. Inwigilacja miała dotyczyć redakcji tygodników "Wprost", "W Sieci" i "Do Rzeczy". Zdaniem gości programu (którymi byli również Cezary Bielakowski z "Wprost" oraz Roman Osica z Radia ZET) najprawdopodobniej dziennikarzy podsłuchiwali agenci z kilku różnych służb bezpieczeństwa.
Zdaniem Gmyza służby miały w redakcjach swoich tajnych współpracowników. Służby miały też odsłuch na temat tego, co się działo w poszczególnych redakcjach – podkreślił Gmyz. Jeśli zarzuty się potwierdzą, będzie to oznaczało, że za rządów poprzedniej ekipy w sposób radykalny łamano w Polsce podstawowe wolności i zasady demokracji.
"Nadszedł moment, by działać, a prezydent stwierdził to jasno".
Publikujemy komunikat rzecznika prasowego Archidiecezji Warszawskiej.
Aż 11 tysięcy młodych osób przyjedzie z Portugalii na Jubileusz Młodzieży do Rzymu.
Chora trafiła w sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.