Po katastrofalnym trzęsieniu ziemi w kwietniu mieszkańcy Abruzji obecnie zmagają się z innym dotkliwym problemem - szarańczą.
Opanowała ona domy, urzędy, w tym nowy, tymczasowy gmach sądu, a także miasteczka namiotowe. Wszędzie są miliony owadów. W niektórych gmachach użyteczności publicznej, gdzie masowo przybywają pozbawieni dachu nad głową ludzie, by załatwiać życiowe dla nich sprawy, zamknięto pokoje, opanowane przez szarańcze.
W nocy ze środy na czwartek ma się odbyć wielka operacja dezynsekcji. Miejscowe służby sanitarne pobrały próbki, by zbadać, jak groźne są te insekty.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.