Co najmniej 30 osób zamordowali w piątek i sobotę bojówkarze skrajnie islamistycznej organizacji Boko Haram, którzy zaatakowali dwie wioski na północnym wschodzie Nigerii - poinformowały służby bezpieczeństwa.
Według rzecznika tych służb, bojówkarze zaatakowali wioski Jakhari i Kahifa poszukując żywności. Obrabowali zapasy posiadane przez mieszkańców wiosek i uprowadzili ich bydło.
Boko Haram zadeklarowało niedawno oficjalnie lojalność wobec tzw. Państwa Islamskiego (IS) na Bliskim Wschodzie. Ataki na cele cywilne, mające często charakter samobójczy i walki z armią nigeryjską spowodowały już olbrzymie zniszczenia i dziesiątki tysięcy ofiar.
Założona w 2002 roku organizacja Boko Haram początkowo stawiała sobie za cel walkę z zachodnią edukacją. W 2009 roku rozpoczęła akcję zbrojną na rzecz przekształcenia Nigerii lub przynajmniej jej części w muzułmańskie państwo wyznaniowe, w którym obowiązywałoby prawo szariatu.
Szacuje się, że w wyniku islamistycznej rebelii w tym jednym z najludniejszych krajów Afryki zginęło ok. 20 tysięcy osób; 2,5 mln musiało opuścić domy. 170-milionowa ludność Nigerii jest prawie równo podzielona na muzułmanów i chrześcijan.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.