Biskupi Kolumbii włączyli się w wysiłki podjęte przez władze państwowe celem zwolnienia zakładników przetrzymywanych przez FARC.
Dotychczas Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii, będące tam największą lewacką organizacją zbrojną, nie akceptowały mediacji Kościoła. Niedawno jednak ogłosiły, że zgadzają się na obecność przedstawicieli episkopatu przy uwolnieniu grupy porwanych. Biskupi zawsze wyrażali gotowość pośredniczenia, ale przy poprzednim stanowisku partyzantów nie było to możliwe.
21 lipca z przewodniczącym kolumbijskiego episkopatu spotkała się Piedad Córdoba. Senator z opozycyjnej, centrowo-lewicowej partii liberalnej została wyznaczona przez prezydenta Alvaro Uribe do negocjacji z FARC w sprawie zwolnienia wszystkich przetrzymywanych jeszcze wojskowych i policjantów. Po rozmowie z abp. Rubénem Salazarem Gómezem wyraziła w rozmowie z dziennikarzami zadowolenie ze spotkania. Pozwoliło ono ustalić dalsze kroki, jakie należy podjąć w tej kwestii.
Przed rozmową z przewodniczącym episkopatu senator Córdoba spotkała się również z arcybiskupem stołecznej Bogoty, kard. Pedro Rubiano Sáenzem.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.