Biskupi Kolumbii i Wenezueli starają się zapobiec wojnie między tymi dwoma krajami. Wypowiedzeniem wojny grozi wenezuelski prezydent Hugo Chávez.
Zdaniem arcybiskupa stołecznego Caracas chce on w ten sposób powstrzymać coraz większe niezadowolenie z jego rządów. „Zamiast zabierać się do nowej wojny powinien najpierw zakończyć tę, która toczy się na ulicach naszych miast, wojnę z przestępczością” – powiedział kard. Jorge Urosa Savino. W jego przekonaniu Wenezuelczycy nie chcą wojny, lecz pokoju i spokojnego życia.
O pokój zabiega również Kościół w Kolumbii. W Cúcucie, stolicy granicznego departamentu Santander, miejscowy biskup Jaime Prieto Amaya odprawił ostatnio Mszę o pokój. Uczestniczyło w niej kilkuset przedstawicieli obu narodów. Bp Prieto Amaya wezwał prezydentów Kolumbii i Wenezueli, by dążyli do pokojowego rozwiązania napięć. Zaapelował też do wspólnoty międzynarodowej, a zwłaszcza do dyplomatów z krajów Ameryki Łacińskiej, o mediację w tym konflikcie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.