Ok. 1800 studentów z Francji w dniach 21-31 lipca pielgrzymuje szlakami Ziemi Świętej. Pierwszej narodowej pielgrzymce francuskiej młodzieży towarzyszą kard. André Vingt-Trois, 18 biskupów oraz blisko 120 kapłanów.
Po przeżyciu doświadczenia pustyni Negev oraz spotkaniach z wiernymi w parafiach Galilei, francuska młodzież dotarła 27 lipca do Betlejem. Młodzi pielgrzymi nawiedzili Bazylikę Narodzenia Pana Jezusa oraz sanktuarium Pola Pasterzy. W ciągu dnia młodzież miała też czas na prywatne zwiedzanie miasta oraz na spotkania ze swoimi palestyńskimi rówieśnikami.
Pielgrzymkowej pasterce na betlejemskim placu Żłóbka przewodniczył abp Fouad Twal, łaciński patriarcha Jerozolimy. Poprzedziło ją sugestywne modlitewne czuwanie. O 21.30, po wieczornym śpiewie muezina, rozbrzmiały pieśni religijne oraz słowa Ewangelii Janowej o przyjściu na świat Słowa Wcielonego. Wymownym elementem czuwania było świadectwo s. Sophii, dyrektorki szpitala dziecięcego Świętej Rodziny w Betlejem, oraz wolontariuszki z Francji.
W kazaniu patriarcha nazwał francuskich studentów współczesnymi mędrcami, którzy przybyli do Betlejem, aby odzyskać niewinność u żłóbka Małego Króla. „Wracając z pielgrzymki do domu – powiedział – nie lękajcie się głosić Dobrej Nowiny o Bogu pałającym miłością do człowieka. O Bogu, którego osobiście doświadczyliście w czasie waszej pielgrzymki i który przyjął was w mieście swojego narodzenia”.
Po Eucharystii rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, którą zakończono we franciszkańskim kościele św. Katarzyny przy bazylice Narodzenia. W czasie prywatnej adoracji wielu młodych Francuzów skorzystało z sakramentu pojednania.
28 lipca młodzież z Francji czuwa przy bazylice Agonii, wśród oliwnych drzew Getsemani, a następnego dnia, na zakończenie pielgrzymki, kard André Vingt-Trois będzie przewodniczył uroczystej Eucharystii „rozesłania” w Dolinie Jozafata. Msza św. o Zmartwychwstaniu zostanie odprawiona w miejscu, gdzie dwa miesiące temu celebrował Benedykt XVI.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.