Reklama

Minister Grad spotka się ze związkowcami ze stoczni

Minister skarbu Aleksander Grad ma dziś spotkać się w Warszawie ze związkowcami stoczni Gdynia i Szczecin. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział we wtorek PAP, że szef resortu przedstawi związkom aktualny stan prac w sprawie sprzedaży majątku obu stoczni. Spotkanie zaplanowano w siedzibie resortu na godzinę 15.

Reklama

W środę minister skarbu Aleksander Grad ma spotkać się w Warszawie ze związkowcami stoczni Gdynia i Szczecin. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział we wtorek PAP, że szef resortu przedstawi związkom aktualny stan prac w sprawie sprzedaży majątku obu stoczni. Spotkanie zaplanowano w siedzibie resortu na godzinę 15.

"Chcemy wysłuchać obaw związków zawodowych, a z drugiej strony przekazać im informacje +z pierwszej ręki+ oraz ich uspokoić. Wiemy, że są osoby, które kierują się własnym interesem i zależy im na tym, by proces sprzedaży majątku stoczni Gdynia i Szczecin nie powiódł się" - powiedział we wtorek PAP rzecznik MSP Maciej Wewiór.

Dodał, że nie do wszystkich dotarł komunikat samego inwestora, który zapewnił, że nie zamierza się wycofać z transakcji.

W spotkaniu nie weźmie udziału prezes Polskich Stoczni Jan Ruurd De Jonge. We wtorek wieczorem spółka poinformowała PAP, że "zatrzymały go zaplanowane wcześniej i - jak się okazało - niemożliwe do przesunięcia spotkania w Katarze".

"Jednocześnie zgodnie z wydanym wcześniej komunikatem pragnie ponownie zapewnić przedstawicieli związków, że inwestor nie ma intencji wycofania się z transakcji" - dodano.

Polskie Stocznie poinformowały w piątek PAP, że główny inwestor stoczni Gdynia i Szczecin - Stichting Particulier Fonds Greenrights - nie zamierza wycofać się z transakcji zakupu ich majątku. Inwestor poprosił resort skarbu o przesunięcie terminu zapłaty za majątek stoczni do 17 sierpnia. Wątpliwości inwestora miał wzbudzić list Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, w którym napisano m.in., że stocznia w Szczecinie mogła być "pralnią brudnych pieniędzy".

Minister skarbu przesłał w piątek pismo do związkowców stoczni Gdynia i Szczecin. W liście przedstawił stan zaawansowania prac nad projektem sprzedaży majątku obu zakładów oraz zaprosił związkowców na spotkanie. Wcześniej związkowcy z obu stoczni poprosili o pilne spotkanie z premierem i ministrami odpowiedzialnymi za sprzedaż stoczni.

Związkowcy z obu zakładów zapowiadają, że spotkają się w środę z Gradem. Oczekują wyjaśnienia aktualnej sytuacji stoczni i zapewnienia, że w niedługim czasie zostanie wznowiona produkcja statków.

Przewodniczący stoczniowej Solidarności ze stoczni Gdynia Dariusz Adamski powiedział w poniedziałek PAP, że "związkowcy potrzebują wyjaśnienia, jaka jest obecnie sytuacja stoczni". "Najciekawsze w liście ministra jest zapewnienie, że inwestor wykonuje prace mające na celu jak najszybsze uruchomienie produkcji statków. Jesteśmy ciekawi co to za prace, bo tutaj w stoczni nic się nie dzieje i nikogo nie ma" - dodał.

Wiceprzewodniczący "S" z gdyńskiej stoczni Aleksander Kozicki podkreślił w rozmowie z PAP, że chciałby usłyszeć od ministra Grada, kiedy i na jakich warunkach stocznia będzie sprzedana. W podobnym celu na spotkanie pójdzie szef Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w stoczni w Gdyni Jan Gumiński.

Także związkowcy ze stoczni szczecińskiej wybierają się na spotkanie z ministrem Gradem - zapewnił PAP Jacek Kantor z zakładowej Solidarności'80. "Będziemy prosić, by w spotkaniu wziął również udział prezes Polskich Stoczni Jan Ruurd de Jonge. Chcemy, by potwierdził on, że transakcja zostanie sfinalizowana, a inwestor wystąpił jedynie o dodatkowy audyt" - powiedział Adamski.

Krzysztof Fidura z NSZZ "Solidarność" SSN powiedział PAP, że przedstawiciele jego związku wybierają się na spotkanie głównie po to, by zadbać o sprawy społeczne pracowników. "Chcemy dowiedzieć się, jak rząd zabezpieczy interesy pracowników obu stoczni i co z nimi się stanie, jeśli spełni się czarny scenariusz i nie dojdzie do sfinalizowania transakcji z obecnym kupcem. Teraz ważą się losy ośmiu tysięcy stoczniowców" - mówił.

W maju Stichting Particulier Fonds Greenrights zakupił kluczowe aktywa stoczni Gdynia i Szczecin, a 17 czerwca otrzymał gwarancje banku Qatar Islamic Bank. Inwestor ma zapłacić za majątek stoczni Gdynia i Szczecin odpowiednio - ponad 287 mln zł oraz ponad 94 mln zł. Stichting Particulier Fonds Greenrights jest jedynym udziałowcem spółki Polskie Stocznie. Natomiast QInvest jest inwestorem w tej spółce.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama