Reklama

Świat wolny od broni jądrowej

- Celem światowych przywódców powinna być Ziemia wolna od broni jądrowej – uważa abp Edwin F. O’Brien, metropolita Baltimore

Reklama

Arcybiskup wystąpił 29 lipca w bazie amerykańskich Sił Powietrznych pod Omaha w stanie Nebraska, gdzie mieści się Dowództwo Strategiczne Stanów Zjednoczonych. Odbyło się tam pierwsze sympozjum nt. teorii odstraszania, mówiącej o obronności USA i użyciu broni nuklearnej.

Na sympozjum zgromadzili się naukowcy, dowódcy wojskowi i międzynarodowi eksperci ds. obronności. Swoje przemówienie abp O’Brien, który pełnił wcześniej urząd biskupa polowego amerykańskiej armii, zatytułowł „Broń jądrowa i zagadnienia moralne: droga do zera”. Zaznaczył w nim, że w świetle nauki Kościoła katolickiego koncepcja odstraszania dopuszczalna jest jedynie jako środek mający zniechęcić wrogów do użycia broni jądrowej i powinna prowadzić do powszechnego rozbrojenia.

Podkreślił, że teoria ta nie tworzy trwałego fundamentu dla pokoju. Zauważył, że obecnie wiele krajów posiada technologie jądrowe i wskazał na zagrożenie terroryzmu nuklearnego. Jego zdaniem, rodzi to potrzebę jak najszybszego znalezienia innego wyjścia z sytuacji. W tym kontekście wymienił konkretne inicjatywy podejmowane przez Kościół. Są to m.in. działania na rzecz powszechnego rozbrojenia i zakazu przeprowadzania testów nuklearnych oraz mediacja w negocjacjach dotyczących zaprzestania produkcji broni z materiałów rozszczepialnych.

- Liderzy religijni, prominentni urzędnicy i inni ludzie dobrej woli, którzy popierają świat wolny od broni jądrowej, nie są naiwni – powiedział. - Wiedzą, że ta doga jest trudna i wymaga zdeterminowanego politycznego kierownictwa, silnego poparcia publicznego oraz umiejętności wielu utalentowanych przywódców i ekspertów technicznych. To trudne, ale nie niemożliwe – dodał abp Edwin F. O’Brien.

Teoria odstraszania jest częścią doktryny Wzajemnego Zagwarantowanego Zniszczenia (ang. Mutual Assured Destruction – MAD, co znaczy również „szalony” – przyp. KAI). Strategia ta ma zapobiec globalnej zagładzie nuklearnej. Wywodzi się z teorii gier i opiera na założeniu, że każdy potencjalny agresor będzie świadomy, z jaką odpowiedzią może spotkać się jego atak. W tym celu dane państwo powinno zbudować arsenał potężniejszy od wszystkich pozostałych – by odstraszyć innych od rozpoczęcia wojny.

Krytycy tej teorii wskazują, że w czasach zimnej wojny doprowadziła ona do niekontrolowanego wyścigu zbrojeń. Dodatkowo zakłada ona, że przeciwnicy postępują w sposób całkowicie racjonalny. Tymczasem tak nie jest w przypadku psychopatów i terrorystów. Ponadto teoria ignoruje skutki błędów technicznych i tragicznych pomyłek.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
0°C Piątek
rano
wiecej »

Reklama