Sąd Okręgowy w Białymstoku uwzględnił zażalenie prawników Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris i uchylił postanowienie Sądu Rejonowego w Białymstoku o umorzeniu postępowania karnego przeciwko lekarzowi, oskarżonemu o nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka w 39. tygodniu ciąży.
Prowadzone przez dwa lata prokuratorskie śledztwo zostało umorzone, bowiem w ocenie prokuratury nienarodzone dziecko nie jest „człowiekiem” w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego. W zaskarżonym orzeczeniu również Sąd Rejonowy stwierdził, że na gruncie art. 160 § 2 KK i art. 155 KK, dziecko nienarodzone – pomimo zaawansowanego stanu ciąży (dziewczynka miała wagę oraz wzrost noworodka) – nie podlega ochronie prawa karnego. Sąd powoływał się przy tym na orzecznictwo Sądu Najwyższego, który niezasadnie przyjął, iż skoro ustawodawca posługuje się na gruncie kodeksu karnego terminem „dziecka poczętego”, to wyłączone jest zastosowanie przepisów chroniących życie oraz zdrowie „człowieka”.
Na takie rozstrzygnięcie zażalenie złożyli prawnicy Instytutu Ordo Iuris. Wskazali, że z uwagi na rozwój medycyny oraz tendencję w rozwoju prawa oraz praktyki sądowej, jak również konstytucyjną zasadę ochrony życia, orzecznictwo różnicujące ochronę przysługującą „dziecku poczętemu” i „człowiekowi” nie może dłużej się utrzymać. Co więcej, argumentacja Sądu Rejonowego i Sądu Najwyższego prowadziłaby do wniosku, że ustawa karna powinna wykluczyć ochronę prawną również wobec innych podmiotów, nie nazywanych wprost „ludźmi” w przepisach prawa karnego, w tym np. „małoletnich”.
Sąd Okręgowy w Białymstoku przychylił się do zażalenia prawników Ordo Iuris i uchylił rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, nakazując mu rozpoczęcie procesu przeciwko lekarzowi i przeprowadzenie postępowania dowodowego.
Wszelkie wątpliwości odnośnie prawa dziecka do ochrony prawnokarnej eliminuje obywatelski projekt ustawy Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji”, przywracający do polskiego prawa pełną prawną ochronę dziecka poczętego, włącznie z jego ochroną prawnokarną.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.