Drugi dzień łódzkich obchodów pożegnania majora Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszki” zakończyły nieszpory żałobne za śp. żołnierza niezłomnego. Po zakończeniu nabożeństwa doczesne szczątki majora odjechały do Warszawy, gdzie w niedzielę spoczną na Powązkach
– Powierzamy dziś Miłosierdziu Bożemu majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” wierząc, że Bóg zna jego imię. Modlimy się także, za wszystkie ofiary ludobójstwa, które dotknęło wielu synów i córek naszej Ojczyzny. Za tych wszystkich wiernych do końca, Bogu, Ojczyźnie, braciom i siostrom swojego kraju – mówił bp Marek Marczak, który przewodniczył w łódzkiej katedrze nieszporom żałobnym. Przez cały dzień trwało modlitewne czuwanie przy trumnie majora. Wartę honorową pełnili żołnierze, harcerze oraz poczty sztandarowe z wielu placówek oświatowych.
W uroczystym kondukcie żałobnym, trumna z doczesnymi szczątkami mjr. „Łupaszki” odjechała do Warszawy, gdzie w niedzielę odbędzie się pogrzeb państwowy na Powązkach. Po wielu latach żołnierz niezłomny, spocznie w należytym mu miejscu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.