Ministerstwo Gospodarki przewiduje, że wzrost PKB wyniesie w 2009 roku około 1 proc., po wzroście o 4,9 proc. w 2008 roku. Eksperci resortu prognozują, że inflacja na koniec roku spadnie do około 3 proc.
"W 2009 roku przewidujemy, że wzrost PKB wyniesie ok. 1 proc., który pozostanie pod wpływem sytuacji zewnętrznej m.in. sytuacji na rynku kredytowym i powodzenia światowych działań antykryzysowych. Szacujemy, że wzrost nakładów brutto na środki trwałe zostanie zatrzymany. Spożycie indywidualne powinno wzrosnąć jednak w wolniejszym tempie" - napisano w raporcie oceniającym dwa kwartały 2009 roku.
MG sądzi, że PKB w II kwartale wzrósł o 0,5 proc.
"Głównym determinantem poziomu inflacji w 2009 roku będzie ogólnoświatowe spowolnienie gospodarcze i związane z nim pogarszanie się sytuacji na rynku pracy, które wpłynie na ograniczenie presji inflacyjnej. Uwzględniając wszystkie czynniki ocenia się, że wzrost ogólnego poziomu cen dóbr i usług może pod koniec roku zbliżyć się do poziomu 3 proc." - napisano w raporcie.
Eksperci resortu sądzą, że stopa bezrobocia w grudniu 2009 roku może wzrosnąć do około 12 proc. "Zapoczątkowany w ostatnim kwartale 2008 r. spadek popytu na pracę oraz brak wyraźnej zmiany tej tendencji w sezonie letnim (prace sezonowe) pozwalają przypuszczać, że trend ten utrwalił się i może się pogłębiać. Dlatego też w skali całego roku przewiduje się wzrost bezrobocia do ok. 12 proc." - napisano.
Przewidują ponadto, że w tym roku wartość eksportu wyniesie ok. 102 mld euro, tj. o ok. 12 proc. mniej niż w 2008 roku. Wartość importu wyniesie natomiast 118 mld euro, tj. o 17 proc. mniej niż w roku 2008.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.