Z okazji przypadającego w przyszłym roku dwóchsetlecia niepodległości Chile katoliccy biskupi tego kraju zaproponowali ogłoszenie „amnestii jubileuszowej”. Wniosek swój przedstawili w rozmowie z prezydent Michele Bachelet, która 12 sierpnia przyjęła u siebie członków Stałego Komitetu Konferencji Biskupiej Chile.
W komunikacie ogłoszonym po spotkaniu biskupi podkreślili, że Kościół jest zainteresowany tym, aby to ważne święto stało się stosowną okazją do refleksji nad takimi zagadnieniami, jak stan społeczeństwa czy „wielkie wartości, które kształtują współżycie społeczne”. Zobowiązali się również do przedstawienia w najbliższym czasie „konkretnej propozycji co do właściwego momentu rozpoczęcia dialogu obywatelskiego”, jakiego wymaga ogłoszenie amnestii jubileuszowej dla osób skazanych przez wymiar sprawiedliwości.
Chile uzyskało niepodległość na przełomie 1810 i 1811 r., w znacznym stopniu w wyniku kampanii napoleońskiej w Hiszpanii, która wyszła z tych walk bardzo osłabiona i utraciła większość kolonii w Ameryce Łacińskiej. 18 września 1810 r. w Santiago objęła władzę niezależna od metropolii junta, 11 czerwca następnego roku powstał Narodowy Kongres Chile, a rok później uchwalono pierwszą konstytucję. Formalnie niepodległość kraju ogłoszono 12 lutego 1818 r. W późniejszych latach kraj przechodził różne koleje, toczył z różnym skutkiem wojny z sąsiadami (z Boliwią i Peru), przeżywał okresy anarchii i wojny domowej, ale nigdy już nie stracił wywalczonej wcześniej niezależności.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.