Około 300 osób wzięło udział w pielgrzymce "Gościa Niedzielnego".
Od 14 lat 1 maja z katedry świdnickiej wyrusza Piesza Pielgrzymka do Sanktuarium MB Dobrej Rady i Mądrości Serca w Sulistrowiczkach.
Program i trasa nie zmieniają się od lat. - Przede wszystkim dlatego, że zostały sprawdzone i zaakceptowane przez tysiące pielgrzymów znajdujących przez te wszystkie lata podczas tej drogi okazję do doświadczenia pokoju, miłości i nadziei, których źródłem może być tylko Bóg - zapewnia Katarzyna Drewniak, która wzięła udział we wszystkich dotychczasowych pielgrzymkach.
Trasa pieszej wędrówki prowadzi przez teren parafii pw. św. Michała Archanioła, której proboszczem jest ks. Adam Woźniak. - Co roku spotykamy się z wielką życzliwością ze strony mieszkańców mijanych wiosek, szczególnie tam, gdzie się zatrzymujemy na postój - w Gogołowie i w Wirach - mówi pątniczka. - To dla nas zaszczyt, że ludzie widzą w nas Bożych posłańców, których gościna zapewnia szczególną łaskę. W Roku Miłosierdzia ma to dodatkowy walor - uważa.
Pielgrzymce od 12 lat patronuje redakcja świdnickiego "Gościa Niedzielnego". Natomiast nie zmienia się zasadnicza intencja modlitwy i wyrzeczenia - za bezrobotnych, pracodawców i pracujących.
W tym roku, oprócz ks. Romana Tomaszczuka, organizatora pielgrzymki, udział wzięli księża Adam Woźniak i Krzysztof Krzak. Były też siostry zakonne - po jednej klaweriance, elżbietance i prezentce.
Po dotarciu do celu wszyscy wzięli udział w pierwszej tegorocznej majówce. - Wcześniej jednak, w Tąpadle, poświęciliśmy odnowioną kapliczkę, przy której mieszkańcy przez cały miesiąc gromadzą się na majowym nabożeństwie właśnie - dodaje K. Drewniak.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.