Charakterystyczne dla obecnej hali katowickiego dworca kolejowego żelbetowe kielichy zostaną rozebrane i dokładnie odtworzone w nowej konstrukcji - zapowiedział w poniedziałek inwestor, który do połowy 2012 r. całkowicie przebuduje dworzec i zagospodaruje teren wokół niego.
Dotychczas zakładano, że unikatowe filary - tzw. kielichy, będące przykładem architektury brutalizmu, pozostaną w nowej konstrukcji. Przeszkodą okazał się ich stan techniczny - ekspertyza naukowców z Politechniki Śląskiej wykazała, że wprawdzie zastosowany w kielichach beton jest niemal w idealnym stanie, jednak zbrojenia są skorodowane, a korozja będzie dość szybko postępować.
"Postępów korozji nie da się trwale zahamować (). Nasze analizy dowiodły, że jedyną właściwą drogą w celu zapewnienia bezpieczeństwa użytkowania i prawidłowego funkcjonowania nowego obiektu w dłuższym okresie jest rozebranie kielichów i ich rekonstrukcja, w 100-procentowej zgodności ze stanem obecnym" - powiedział w poniedziałek kierownik projektu, Antoni Pomorski.
Ocenę stanu betonu i prętów przeprowadzono na podstawie licznych próbek, pobranych ze wszystkich elementów konstrukcji dworca. Eksperci przypuszczają, że pręty korodują m.in. z powodu zastosowania przy budowie na początku lat 70. nieodpowiednich dodatków wiążących beton. Nie bez wpływu pozostały też okresowe braki izolacji, powodujące zalewanie kielichów.
Sklepiające obecną halę kielichy z surowego betonu, ustawione w dwóch rzędach - po osiem - architekci uważają za unikatowe w skali światowej. Kielichy stykają się ze sobą górnymi częściami, podpierając i jednocześnie współtworząc dach budynku.
Środowiska architektów broniły kielichów przed wyburzeniem na etapie publicznej dyskusji o przyszłości katowickiego dworca kolejowego. Ostatecznie zdecydowano, że w nowym dworcu zachowane zostaną najcenniejsze elementy starego, pochodzącego z początku lat 70. obiektu.
Nowy dworzec i jego otoczenie mają powstać w Katowicach do połowy 2012 r., kosztem ok. 240 mln euro. Przestrzeń wokół dworca będzie zagospodarowana m.in. na potrzeby handlu, usług i biur. W końcu lipca PKP zawarło umowę w tej sprawie z hiszpańską firmą Neinver, która zapewni finansowanie i zrealizuje projekt.
Inwestor zapewnia, że konieczność odtworzenia kielichów nie powinna zakłócić harmonogramu realizacji inwestycji. Nie wiadomo jeszcze, o ile rekonstrukcja kielichów zwiększy koszty przedsięwzięcia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.