Trzech górników zostało w sobotę rannych w wyniku silnego wstrząsu do jakiego doszło w Zakładach Górniczych Polkowice Sieroszowice w Polkowicach (dolnośląskie). Mężczyźni doznali lekkich obrażeń i nie ma zagrożenia dla ich życia. W rejonie wstrząsu pracowało 5 górników, ale dwaj zdołali uciec.
Jak poinformowała PAP w sobotę Edyta Tomaszewska, rzeczniczka prasowa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach do wstrząsu doszło na głębokości 1000 metrów pod ziemią. "Pięciu górników nabijało otwory materiałami wybuchowymi, gdy doszło do wstrząsu" - opowiadała rzeczniczka.
Jeden z rannych górników po opatrzeniu ran trafił do domu. Dwaj pozostają w szpitalu.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?