Ponad 4,5 mln zł wyniosła łączna pomoc finansowa udzielona przez Caritas Polska poszkodowanym przez trąbę powietrzną, która przed rokiem przeszła przez miejscowości archidiecezji częstochowskiej oraz diecezji gliwickiej i opolskiej.
Pieniądze zbierano przed kościołami w całej Polsce. Poza pieniędzmi wielu darczyńców ofiarowało też pomoc rzeczową. Skala zniszczeń spowodowanych przez trąbę powietrzną była ogromna, podobnie jak ofiarność i solidarność ludzi w całym kraju - mówili uczestnicy zorganizowanej we wtorek w Katowicach konferencji prasowej podsumowującej akcję.
"To coś wspaniałego, że społeczeństwo jest solidarne w takich sytuacjach" - powiedział dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz. Zwracał też uwagę na wsparcie duchowe udzielone ofiarom żywiołu.
W archidiecezji częstochowskiej ucierpiało 11 miejscowości, m.in. Blachownia, Radomsko i Gorzkowice, poszkodowanych zostało 1450 rodzin. Łączna pomoc finansowa przekazana im przez Caritas wyniosła 1,9 mln zł.
W diecezji gliwickiej poszkodowane zostały 203 rodziny w sześciu miejscowościach. Najbardziej ucierpiały Kalina i Rusinowice. Caritas ofiarom trąby powietrznej przekazała milion zł pomocy finansowej.
Wsparcie finansowe na łączną kwotę 1,4 mln zł otrzymało 206 poszkodowanych rodzin z diecezji opolskiej. Tam trąba powietrzna wyrządziła szkody m.in. w Balcerzowicach i Sieroniowie.
Dodatkowo blisko ćwierć miliona zł przyniósł koncert charytatywny zorganizowany przez wojewodę śląskiego. Dzięki temu można było pomóc 33 kolejnym rodzinom.
Poza zapomogami finansowymi, poszkodowani otrzymali od Caritas także pomoc rzeczową - m.in. żywność, ubrania i środki czystości. Dzieci zostały wysłane na letni i zimowy wypoczynek, otrzymały paczki świąteczne oraz wyprawki szkolne. Sfinansowano im też bilety na dojazdy do szkół. Niektóre rodziny dostały węgiel na zimę, a rolnicy - zboże.
Zastępca wójta gminy Herby (powiat lubliniecki) Iwona Burek wzruszona dziękowała za pomoc. Na konferencji była też obecna sołtys Kaliny Małgorzata Banduch, która - mimo że sama była poszkodowana - pomagała innym mieszkańcom.
"Pomoc scaliła nie tylko mieszkańców poszkodowanych miejscowości, ale i całej diecezji. Widać było ogromną solidarność ludzką" - powiedział dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej Rudolf Badura.
Kierujący Caritas Diecezji Opolskiej ks. Arnold Drechsler porównał działalność Caritas do ruchu Solidarności. Wskazywał na terapeutyczną rolę pomocy - przedstawiciele Caritas od razu byli przy poszkodowanych i mogli pomóc szybciej niż urzędy, związane skomplikowanymi procedurami.
Ks. Subocz mówił, że darczyńcy to zwykle osoby, które same nie są zamożne. "To świadczy o naszym społeczeństwie - że jesteśmy wrażliwi, solidarni" - zaznaczył.
Uczestnicy konferencji zwracali uwagę na konieczność rozwiązań systemowych, służących jak najlepszej pomocy poszkodowanym w klęskach żywiołowych. Caritas ma na co dzień wielu podopiecznych i w sytuacjach nadzwyczajnych może pomagać jedynie "punktowo i doraźnie" - podkreślali.
15 sierpnia ub. roku trąba powietrzna, która przeszła przez Polskę, zmiszczyła wiele domów i gospodarstw. Tylko w woj. śląskim straty przekroczyły 20 mln zł. Poza wsparciem z organizacji pozarządowych samorządy z tego regionu otrzymały w ramach pomocy doraźnej z budżetu wojewody ponad 2,6 mln zł. Ze środków budżetu państwa przekazano 16,5 mln zł.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.