Minister obrony Federacji Rosyjskiej komentuje działania rosyjskiej armii.
Zwiększenie obecności NATO u granic Rosji podważa stabilność strategiczną w Europie i zmusza Federację Rosyjską do podejmowania działań w odpowiedzi - oświadczył w środę rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, cytowany przez agencję TASS.
Uznał, że "nasilanie się wojskowej aktywności NATO u rosyjskich granic, budowa infrastruktury militarnej w Europie Środkowo-Wschodniej i rozmieszczenie tam elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej zmuszają Rosję do zareagowania, w pierwszej kolejności na zachodnim kierunku strategicznym".
Polski minister obrony Antoni Macierewicz pytany w TVP Info o komentarz do słów Szojgu, powiedział, że rzeczywiście obserwujemy wzmacnianie obecności wojskowej w zachodniej części Rosji.
Rosyjski minister obrony poinformował na wyjazdowym posiedzeniu kolegium resortu obrony w Kubince w obwodzie moskiewskim, że w zachodnim okręgu wojskowym znajdzie się w tym roku "ponad dwa tysiące jednostek nowej i zmodernizowanej techniki". Oświadczył, że aktywność militarna NATO zmusza Rosję do podjęcia działań w celu zneutralizowania potencjalnych zagrożeń w zachodnim okręgu wojskowym.
Szojgu powiedział też, że NATO rozmieściło w trybie rotacyjnym w Europie Wschodniej "ok. 1,2 tys. jednostek techniki bojowej, w tym ponad 30 samolotów, a także ponad tysiąc żołnierzy".
Według ministra aktywność militarna NATO w pobliżu granic Rosji może się nasilić po szczycie Sojuszu w Warszawie.
"Nie wykluczamy, że po warszawskim szczycie NATO skala obecności militarnej i aktywności sił zbrojnych Sojuszu w pobliżu rosyjskich granic może znacznie wzrosnąć" - powiedział.
Pytany wieczorem o interpretację słów Szojgu o dwóch tysiącach jednostek techniki szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że może chodzi zarówno o broń strzelecką, jak i "coś naprawdę bardzo poważnego". "Nieomal codziennie rejestrujemy wzmacnianie obecności wojskowej w okręgu wojskowym na zachodniej flance Federacji Rosyjskiej, tak rzeczywiście się dzieje" - powiedział minister w TVP Info.
Jednocześnie zwrócił uwagę na ogłoszoną w środę dymisję dowódcy i szefa sztabu rosyjskiej Floty Bałtyckiej, która zdaniem Macierewicz pokazuje, że "są tam olbrzymie kłopoty". Jak dodał szef MON, intensywnym wysiłkom strony rosyjskiej towarzyszą bardzo duże kłopoty personalne.
Z kolei rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz powiedział PAP, że wypowiedź Szojgu to kolejny dowód na prezentowanie przez Rosjan agresywnej postawy wobec sojuszu obronnego, jakim jest NATO. "Flanka wschodnia musi być wzmocniona i taką decyzję m.in. dla Polski wywalczył minister Antoni Macierewicz. To są działania defensywne mające na celu odstraszenie potencjalnego agresora" - powiedział Misiewicz. (PAP)
az/ ral/ mal/ mag/ kar/ itm/
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.