Podczas ekshumacji na terenie dawnego więzienia NKWD w Łucku nie natrafiono na szczątki ofiar tej zbrodniczej formacji, ale przetrzymywanych przez Niemców jeńców sowieckich - wynika z informacji, do których dotarł "Nasz Dziennik".
W sumie wydobyto szczątki ponad 80 osób, przy których znaleziono przedmioty osobistego użytku, w sposób nie budzący wątpliwości potwierdzające tożsamość pogrzebanych. Na podstawie zachowanych źródeł, w tym prasy ukraińskiej i prasy niemieckiej z tamtego okresu, głównie z lat 1941 i 1942 można stwierdzić, że na terenie, gdzie wcześniej było więzienie NKWD, Niemcy stworzyli obóz dla jeńców sowieckich. Strona ukraińska przerwała prace ekshumacyjne.
Strona polska jest zmuszona wstrzymać się z jakimikolwiek działaniami do momentu, aż strona ukraińska podejmie decyzję o dalszych krokach. - Nastąpi to po przeprowadzeniu dokładnej analizy - poinformował "Nasz Dziennik" Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.