W Szczecinie doszło w czwartek rano do wypadku motolotni. 81-letni motolotniarz zginął - poinformował PAP rzecznik zachodniopomorskiej policji Maciej Karczyński.
Jak dodał Karczyński do wypadku doszło w obrębie lotniska w dzielnicy Szczecina Dąbie. Poinformował o nim przejeżdżający niedaleko kierowca.
Według jego słów motolotnia miała "dziwny tor lotu". Mężczyzna powiadomił o tym fakcie policję. Sam też próbował znaleźć motolotnię, kiedy ta zniknęła za drzewami.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli połamane gałęzie drzew, a kilkaset metrów dalej mężczyznę i motolotnię. Wezwano pogotowie ratunkowe, które próbowało reanimować motolotniarza, jednak lekarz stwierdził jego zgon.
Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności wypadku.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.