Theresa May została w środę nowym premierem Wielkiej Brytanii po otrzymaniu misji sformowania rządu od królowej Elżbiety II. Krótko wcześniej monarchini przyjęła dymisję Davida Camerona.
Nowa premier Wielkiej Brytanii Theresa May oświadczyła w środę, po otrzymaniu misji sformowania rządu, że po wystąpieniu z Unii Europejskiej jej kraj stworzy dla siebie "śmiałą, nową, pozytywną" rolę do odegrania w świecie.
"Po referendum (ws. Brexitu) stoimy w obliczu wielkiej narodowej zmiany. Wiem, że staniemy na wysokości zadania. Gdy wystąpimy z Unii Europejskiej, stworzymy dla siebie śmiałą, nową, pozytywną rolę do odegrania w świecie. Uczynimy z Wielkiej Brytanii kraj nie tylko dla garstki uprzywilejowanych, ale dla każdego z nas" - powiedziała May.
Podkreśliła, że zrobi wszystko w jej mocy, by dać zwykłym Brytyjczykom większą kontrolę nad ich własnym życiem. Dodała, że zamierza rządzić w kraju w tym samym duchu co jej poprzednik, David Cameron.
Chwilę później May weszła do oficjalnej siedziby brytyjskiego premiera na Downing Street 10.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.