Wysokiej rangi przedstawiciel Al-Kaidy zaapelował do talibów o porywanie cudzoziemców a Afganistanie - podały w środę australijskie media.
Dyrektywa została wydana przez "doradcę" Al-Kaidy Mustafę Hamida, znanego także jako Abu Walid al-Masri. Informację na temat takiego posłania ujawniła australijskiej prasie specjalistka ds. walki z terroryzmem Leah Farrall. Z ramienia australijskiej policji federalnej zbierała ona m.in. materiały w więzieniu w bazie USA Guantanamo na Kubie.
Dokument, cytowany w środowych wydaniach gazet australijskich, powstał w lipcu.
Masri wzywa do porywania cudzoziemców w Afganistanie przede wszystkim by umożliwić ich wymianę na zatrzymanych wcześniej talibów. W dokumencie - jak ujawnia Farrall - mówi się o "zmianie strategii" i porywaniu obcokrajowców-cywilów z ulic miast afgańskich.
W sześć tygodni po opublikowaniu odezwy Masriego, w Afganistanie porwany został pracujący dla "New York Timesa" brytyjski dziennikarz i jego afgański kolega.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.