Od 23 lipca znów można zwiedzać ruiny zamku Tenczyn w Rudnie k. Krzeszowic.
Po kilku latach prac zabezpieczone i odremontowane fragmenty średniowiecznej warowni udostępniono turystom. Trasa zwiedzania prowadzi od basteji bramnej korytarzem obronnym, przez Bramę Nawojową na dziedziniec górnego zamku.
Drewniane schody prowadzą na kolejne poziomy Baszty Nawojowej, z okien których rozpościerają się widoki na inne części zamku oraz na bliższą i dalszą okolicę. Widać nawet klasztor kamedułów na Bielanach.
Należący niegdyś do możnej małopolskiej rodziny Tęczyńskich zamek Tenczyn, zwany był niegdyś "Małym Wawelem". Od połowy XVIII był już w ruinie. Toczące się od kilku lat prace renowacyjne i zabezpieczające były konieczne. Sławne tenczyńskie baszty m.in. Nawojowa, Grunwaldzka, Izabela, Dorotka, były pełne dziur, resztki murowanych kurtyn groziły zawaleniem, w opłakanym stanie były też pozostałości dawnej kaplicy zamkowej.
- Tenczyn był największym zamkiem w Małopolsce i jednym z największych w Polsce. Nic więc dziwnego, że pracy przy remontach jego ruin będzie dużo jeszcze przez długi czas. Ruiny były przez wiele lat niedostępne, ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa zwiedzających. Bywając tu w dawnych latach, widziałem kamienie spadające z murów nawet przy bezwietrznej pogodzie - powiedział dr Jan Janczykowski, małopolski konserwator wojewódzki.
- Cieszę się, że dzięki powstaniu fachowego projektu zabezpieczenia ruin, działań gminy Krzeszowice i życzliwości Ministerstwa Kultury, które przyznawały kolejne dotacje, część zamku jest już dobrze zabezpieczona i można ją już udostępnić. Mamy jednak przed sobą ogrom prac. W dalszych częściach zamku, które nadal są bardzo niebezpieczne, trzeba będzie dalej prowadzić prace zabezpieczające - dodał dr Janczykowski.
Odnowione fragmenty zamku prezentował 22 lipca Wacław Gregorczyk, burmistrz gminy Krzeszowic, prowadzącej prace remontowe w obiekcie, który od 1996 r. jest w jej władaniu. Wróci jednak zapewne w ręce spadkobierców Potockich, do których niegdyś należały dobra krzeszowickie, w tym ruiny Tenczyna. Na otwarcie zamkowej trasy turystycznej przyjechali m.in. Krystyna Bnińska-Jędrzejowicz i hr. Jan Potocki.
- Jeżeli ruiny zamku wrócą na dobre w nasze ręce, nie zamierzamy ograniczać dostępności terenu zamkowego. Wprost przeciwnie. Mamy ambitne plany remontowania kolejnych fragmentów zamku i udostępniania ich zwiedzającym - powiedział J. Potocki.
- Mamy nadzieję, że kolejne fragmenty Tenczyna odzyskają dawną świetność, że teren zamkowy stanie się prężnym ośrodkiem kultury - dodał Maciej Stępowski, prezes stowarzyszenia Ratuj Tenczyn, które od 2008 r. prowadzi szeroko zakrojoną akcję informacyjną dotyczącą rozsypujących się przez wiele lat ruin warowni.
Zapowiedzią działań kulturalnych na terenie zamku i przypomnieniem dawnego ducha Tenczyna, był pokaz tańców dworskich w wykonaniu członków Krakowskiego Bractwa Grodzkiego, "Muzyczne wspomnienia z zamku Tęczyńskich" w wykonaniu zespołu Contra Bellum pod kierunkiem Michała Wyciślika.
Ruiny Tenczyna w bieżącym roku będą dostępne dla turystów do końca października w soboty i niedziele oraz święta, od godz. 10 do 18. Ceny biletów: 5 zł normalny, 2 zł ulgowy dla dzieci, młodzieży szkolnej i studentów. Oprowadzaniem będą się zajmowali członkowie stowarzyszenia Ratuj Tenczyn.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.