O powstrzymanie się od nieodpowiedzialnych komentarzy i oskarżeń do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" zaapelował Związek Pracodawców Górnictwa Węgla Kamiennego (ZPGWK).
W obliczu tragedii należy zachować powagę wobec cierpienia bliskich oraz szacunek dla pracowników branży górniczej - podkreślają członkowie Związku.
W przesłanym PAP oświadczeniu ZPGWK zauważa, że piątkowa katastrofa - w wyniku której śmierć poniosło 14 górników, a 40 nadal przebywa w szpitalach - była jedną z największych tragedii w polskim górnictwie.
"Wydarzenia te nie powinny być jednak areną wzajemnych oskarżeń i kreowania atmosfery podejrzeń i nienawiści. Związek Pracodawców Górnictwa Węgla Kamiennego apeluje o powstrzymanie się od nieodpowiedzialnych komentarzy bez wyjaśnienia przyczyn zdarzenia przez kompetentne instytucje do tego powołane" - napisano w oświadczeniu.
"W obliczu tragedii należy zachować powagę wobec cierpienia rodzin poszkodowanych górników oraz szacunek dla tych pracowników górnictwa, którzy mimo tak wielkich tragedii - każdego dnia podejmują pracę w śląskich kopalniach" - podkreślili autorzy pisma.
Związek dodaje, że ze szczególną uwagą oczekuje na rzetelne i obiektywne wyjaśnienie przyczyn przez kompetentne instytucje i organy państwowe - "tak, aby zminimalizować zagrożenia, z którymi mamy do czynienia w śląskich kopalniach".
Związek Pracodawców Górnictwa Węgla Kamiennego opiniuje projekty ustaw i innych aktów prawnych dotyczących branży. Przedstawiciele Związku uczestniczą w pracach Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. W okresie transformacji górnictwa jego przedstawiciele nieraz brali też udział w negocjacjach ze stroną związkową.
Związek organizuje też zrzeszonym w nim pracownikom m.in. szkolenia i konferencje, zapewnia doradztwo prawne, ekonomiczne i organizacyjne. ZPGWK jest członkiem Konfederacji Pracodawców Polskich i Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego - Euracoal.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.