- Jesteśmy wdzięczni Panu, że przyprowadził nas do Polski, do braci św. Jana Pawła II - podkreślają.
300 młodych Peruwiańczyków przez 2 dni gości w parafiach diecezji opolskiej, w których są wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej. Wcześniej byli w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży oraz w poniedziałek – także na terenie Campus Misericordiae – na spotkaniu z Kiko Argüello, inicjatorem Drogi Neokatechumenalnej.
W drodze powrotnej zawitali do diecezji opolskiej, gdzie w środę 3 sierpnia uczestniczyli w katedrze opolskiej w Mszy św., której przewodniczył bp Paweł Stobrawa. – Stajemy przy ołtarzu. Być może nie potrafimy się porozumieć, bo mówimy różnymi językami, ale gromadzi nas jeden ołtarz, gromadzi nas Jezus Chrystus, który jest między nami – mówił bp Stobrawa, podkreślając, jak bardzo cieszy się z faktu, że wraz z młodymi Peruwiańczykami może dziękować Bogu za dni przeżyte w Krakowie. – Chcemy dziękować za ojca świętego Franciszka i wzajemnie za siebie, a także prosić, byśmy wytrwali w Chrystusowej miłości.
Msza św. była sprawowana po łacinie, w języku polskim i hiszpańskim. Po wysłuchaniu Ewangelii młodzi Peruwiańczycy dzielili się refleksjami, które w nich zrodziło usłyszane słowo. Carla podkreślała, że czas Światowych Dni Młodzieży pokazał jej, jak bardzo Bóg ją kocha. Gerard, seminarzysta z seminarium Redemptoris Mater, dziękował za to, co zobaczył w Auschwitz. – To, co tam się wydarzyło, było straszne. Ale myślę też o tym, co jest straszne w naszych czasach, czyli o aborcji. Słuchając dzisiejszego czytania, zobaczyłem, że te słowa dzieją się w moim życiu. Moi rodzice na początku mnie nie chcieli, gdyż lekarz powiedział im, że jestem chory i mogą mnie usunąć. A dziś usłyszałem, że Bóg dał mi życie, ma dla mnie plan, zachowa mnie – mówił Gerard.
Z kolei Rosa z Limy podkreślała, że podczas trwającej pielgrzymki dziękuje Bogu za miłosierdzie, które On jej ukazuje. – Bóg spojrzał na mnie, jestem pełna szczęścia – mówiła, dziękując za doświadczenie spotkania z papieżem i innymi młodymi ludźmi, które daje jej siłę do tego, by co dnia pełnić wolę Boga.
– Dzięki waszej obecności przeżywamy w naszej ojczyźnie wspaniałe dni – zaznaczył na początku homilii bp Paweł Stobrawa. – W ciągu tego czasu przekonaliśmy się, że są sprawy, które nas różnią. Największą trudnością były choćby problemy komunikacyjne. Trudno nam było porozmawiać ze sobą, bo mówimy różnymi językami. Ale było i jest coś, co nas łączy – nasza wiara oraz Jezus. Pozwólmy Mu zająć pierwsze miejsce w naszych sercach – apelował biskup, przypominając modlitwę Pana Jezusa o jedność.
– Daliście wyraz temu, że słowa Pana Jezusa są dla was ważne i według nich chcecie układać swoje życie i relacje międzyludzkie – podkreślał bp Stobrawa, tłumacząc, że w Krakowie byliśmy wsłuchani w Piotra naszych czasów i było nam przy nim tak dobrze, jak uczniom na Górze Tabor podczas Przemienienia. – Nasze serca były przepełnione radością, niektórzy z nas byli gotowi budować namioty, by tam zostać, ale ojciec święty Franciszek z Campus Misericordiae rozesłał nas w świat – przypominał biskup.
A na zakończenie liturgii dodał, że opolska katedra chyba nigdy nie była świadkiem tak dynamicznego śpiewu, jak podczas tej Mszy św. Wielu młodych grało na instrumentach, wszyscy głośno śpiewali i rytmicznie klaskali.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.