Msza za rodzinę i za migrantów, która zgromadziła 18 tys. wiernych, zakończyła „Marsz dla rodzin” zorganizowany w intencji licznych meksykańskich rodzin podzielonych granicą. Inicjatywa wpisuje się w obchody Roku Miłosierdzia w Meksyku.
„Nie możemy pozostać obojętni na głos Boga, który dzisiaj przez Eucharystię nadal do nas mówi – powiedział w homilii ordynariusz diecezji Ciudad Juárez. – W Ewangelii Bóg przemówił do Józefa we śnie i dał mu bardzo konkretną wskazówkę: Wstań, weź rodzinę, zatroszcz się o nią, chroń ją. Józef posłuchał Bożego głosu, wziął rodzinę i udał się z nią do Egiptu, by się o nią zatroszczyć i chronić przed wrogiem” – mówił bp José Guadalupe Torres Campos
Mszę w obronie rodziny i migrantów koncelebrowało 15 biskupów z nadgranicznych diecezji i sekretarz Konferencji Episkopatu Meksyku. Ołtarz wykorzystany do celebracji był tym samym, przy którym Papież Franciszek odprawił Mszę przez dla migrantów w czasie swej podróży do Meksyku.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.