Watykan zmienił zasady prac nad cudami uzdrowienia w procesach beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych. Według zasad przedstawionych w piątek nie można więcej niż trzy razy badać wybranego przypadku uzdrowienia przypisywanego wstawiennictwu kandydata na ołtarze.
Zmiany wprowadziła Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych, a dotyczą one prac komisji lekarskiej, która analizuje sygnały o cudzie. Postanowiono, że jeśli przypadek możliwego uzdrowienia trzy razy nie zostanie uznany lub wydanie opinii na jego temat będzie zawieszone, nie można go będzie więcej brać pod uwagę w postępowaniu kanonicznym.
Inne nowości dotyczą też sposobu wynagradzania lekarzy zasiadających w komisji badającej zgłoszone przypadki uzdrowień niewytłumaczalnych z medycznego punktu widzenia. Honoraria dla nich mają być zawsze przelewane na ich konta bankowe lub przekazywane jako czek, a nie jak dotąd wypłacane w gotówce.
Wszyscy uczestniczący w pracach i zaangażowani w sprawę zobowiązani są do zachowania tajemnicy - przypomniano.
Honoraria lekarzy i wyznaczonych biegłych-ekspertów w danej gałęzi medycyny wynoszą od 500 do 540 euro za pracę nad każdą sprawą - podała przy tej okazji Ansa. W skład komisji wchodzi 7 lekarzy.
Wybrany do beatyfikacji lub kanonizacji cud analizowany jest najpierw przez komisję medyczną w kongregacji, która - aby prace nad nim były kontynuowane - musi stwierdzić po analizie dokumentów i badań lekarskich, że uzdrowienia nie można wytłumaczyć. Następnie głosowania nad tym przypadkiem odbywają się w komisji teologów, a potem kardynałów. Całość materiałów na temat przebiegu prac w kongregacji przekazywana jest papieżowi, który uznaje cud uzdrowienia, co jest niezbędnym elementem postępowania kanonicznego. Cud uzdrowienia nie jest wymagany w przypadku męczenników.
Również w przypadku kanonizacji Jana XXIII w 2014 roku, wyniesionego na ołtarze razem z Janem Pawłem II, papież Franciszek zdecydował, że niepotrzebny jest następny cud i że wystarczy ten wybrany do beatyfikacji.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.