Komisja Dyscyplinarna UEFA ukarała Legię Warszawa zamknięciem stadionu przy Łazienkowskiej na najbliższy mecz domowy w piłkarskiej Lidze Mistrzów, czyli z Realem Madryt 2 listopada. Stołeczny klub ma także zapłacić 80 tysięcy euro grzywny.
Władze mistrza Polski zapowiedziały, że będą się odwoływać od tej decyzji.
"Jesteśmy przekonani, że nasze racje zostaną uznane w postępowaniu odwoławczym. Legia Warszawa zrobi wszystko, aby mecz z Realem Madryt został rozegrany z udziałem publiczności" - napisano w oficjalnym oświadczeniu przesłanym do mediów.
UEFA postawiła mistrzowi Polski sześć zarzutów: zamieszki na trybunach, odpalanie rac, wrzucanie przedmiotów na boisko, niedostateczną organizację, zachowania rasistowskie oraz zablokowane drogi ewakuacyjne. Przedstawiciele Legii zdecydowanie zaprzeczają jakoby z trybun padały rasistowskie hasła. Tłumaczą, że nastąpiła błędna interpretacji okrzyku: "Nutte, nutte BVB". Według UEFA kibice krzyczeli "Juden, juden BVB".
"Legia Warszawa w toku postępowania dyscyplinarnego przed organami UEFA złożyła obszerne i wyczerpujące wyjaśnienia, oraz jednoznacznie podtrzymuje stanowisko, że uznanie - wbrew pierwotnej ocenie delegata meczowego UEFA - zachowania kibiców Legii za mające charakter dyskryminacyjny nie znajduje potwierdzenia w przedstawionym przez klub materiale dowodowym" - napisano w oświadczeniu.
Poprzedni raz "Wojskowi" zagrali przy pustych trybunach 2 października 2013 roku z Apollonem Limassol w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Wówczas kara została nałożona za użycie środków pirotechnicznych na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej podczas eliminacji Ligi Mistrzów.
"Przypominamy, że trwa wewnętrzne postępowanie wyjaśniające dotyczące wspomnianych incydentów, w wyniku którego na chwilę obecną wobec ponad 60 osób zastosowano klubowy zakaz stadionowy w maksymalnym wymiarze 2 lat. Klub w pełni współpracuje również z policją w zakresie pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osób winnych naruszeniom prawa" - przekonuje Legia w oświadczeniu.
Decyzja UEFA ma związek z wydarzeniami, do jakich doszło w trakcie meczu pierwszej kolejki Ligi Mistrzów Legii z Borussią (0:6), 14 września przy Łazienkowskiej. Do zajść na trybunie zachodniej warszawskiego stadionu doszło około 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Jak poinformowali przedstawiciele policji, grupa około 170 osób staranowała jedną z bram i była bliska przedostania się do sektora zajmowanego przez kibiców drużyny przyjezdnej. W momencie, kiedy doszło do starć z pracownikami ochrony, organizator meczu poprosił o pomoc policję, która pozostała na obiekcie do końca meczu.
We wtorek mistrzowie Polski przegrali drugie spotkanie w tej edycji Ligi Mistrzów. W Lizbonie ulegli Sportingowi 0:2.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.