30 września Ojciec Święty przybędzie w do tego kaukaskiego kraju.
Papieża oczekuje się w Gruzji jako wielkiego świadka prawdy, wolności i pokoju. Ojciec Święty przybędzie do tego kaukaskiego kraju 30 września, a stamtąd uda się później także do Azerbejdżanu. Rejon odwiedzany przez Franciszka przenika starożytna tradycja chrześcijańska, ale również podziały na tle narodowościowym czy religijnym.
Ordynariusz Europy Wschodniej dla katolików ormiańskich, abp Raphaël François Minassian ICPB, będący równocześnie dyrektorem miejscowej Caritas, mówi o relacjach między mniejszością katolicką a prawosławną większością mieszkańców Gruzji.
„Nie ma zbyt wielu mieszanych małżeństw, na przykład. Poza tym istnieje także pewien typ nacjonalizmu. Ale tym, co w gruncie rzeczy daje obu stronom radość, jest fakt, iż ich wiara chrześcijańska pozostaje głęboka. Są oddzieleni, jednak żyją dla Chrystusa, każdy na swój własny sposób. Wielu prawosławnych pracuje w katolickiej Caritas, a nasz wysiłek kierujemy głównie w stronę ludzi starszych, sierot, młodzieży czy rodzin, które żyją w zupełnym ubóstwie, oraz chorych. Staramy się im wszystkim pomagać” – powiedział hierarcha.
Watykańscy organizatorzy przyznają, że brakuje już miejsc przed bazyliką Świętego Piotra.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ponoć był on zaskoczony postawą przywódcy Rosji Władimira Putina.