Rebeliancka islamska grupa somalijska Szabaab publicznie chłoszcze kobiety za noszenie stanika, co według islamistów stanowi wprowadzanie w błąd - poinformowali w piątek mieszkańcy Mogadiszu.
Grupa Szabaab, która chce zaprowadzić w Somalii ścisły szariat, na początku października amputowała stopę i dłoń dwóm młodym mężczyznom oskarżonym o kradzież. Zakazuje ona m.in. oglądania filmów, tańca na ślubach i grania w piłkę nożną lub oglądania meczów piłkarskich.
Mieszkańcy zachodniej części Mogadiszu twierdzą, że uzbrojeni członkowie Szabaabu zatrzymują kobiety, których biust wygląda na podtrzymywany stanikiem, i każą je publicznie wychłostać. Kobietom nakazuje się potem, by zdjęły stanik i potrząsnęły biustem.
"Szabaab zmusił nas do noszenia własnego rodzaju zasłony, a teraz każą nam potrząsać biustem - powiedziała kobieta o imieniu Halima, dodając, że jej córkę wychłostano w czwartek. - Mówią, że biust powinien być sztywny naturalnie, albo płaski".
Ta "czystka moralna" nie oszczędza mężczyzn. Każdy, który zostanie zauważony bez brody, też jest publicznie chłostany.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.