Benedykt XVI podkreślił znaczenie tradycji dla poprawnej interpretacji Pisma św. oraz rolę Biblii w teologii i duchowości chrześcijańskiej. Ojciec Święty przyjął dziś wykładowców, studentów i pracowników Papieskiego Instytutu Nauk Biblijnych. W bieżącym roku ta zasłużona uczelnia obchodzi stulecie istnienia. W tym okresie wykształciła ona ponad 7 tys. profesorów Pisma Świętego oraz osób upowszechniających znajomość Biblii.
Ojciec Święty przypomniał, że kluczem interpretacji Pisma świętego jest odczytywanie tekstów natchnionych wychodząc od Kościoła i wiary, jaką żywił on na przestrzeni swych dziejów.
Jak zaznaczył, tradycja nie zamyka przystępu do Biblii, lecz przeciwnie otwiera go i to do Kościoła oraz jego organizmów instytucjonalnych należy decydujące słowo odnośnie do interpretacji Pisma świętego.
„To właśnie Kościołowi został powierzony urząd autentycznego interpretowania słowa Bożego spisanego i przekazywanego. Wypełnia on swą władzę w imieniu Jezusa Chrystusa” – przypomniał Benedykt XVI.
Papież zaznaczył jednocześnie, że Pismo św. powinno nie tylko ożywiać teologię, lecz także stanowić źródło duchowości i żarliwej wiary wszystkich chrześcijan. Podkreślił zasługi jakie położył w tej dziedzinie na przestrzeni swych stuletnich dziejów Papieski Instytut Nauk Biblijnych.
Uczelnia ta założona przez papieża św. Piusa X w 1909 r., prowadzona jest przez ojców jezuitów i powiązana z Uniwersytetem Gregoriańskim. Jest to jedyna uczelnia - obok uczelni biblijnych w Jerozolimie posiadająca prawo nadawania tytułów z nauk biblijnych (licencjat, doktorat). Uczelnia kładzie szczególny nacisk na egzegezę.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.