Świat oczekuje od Niemiec bardziej konkretnych odpowiedzi na współczesne wyzwania, niż te, których we wtorek udzieliła kanclerz Angela Merkel w swoim wystąpieniu przed Kongresem USA - ocenia w środę niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
"Przyjaciele Niemiec w Europie od dawna to wiedzą, także w Stanach Zjednoczonych nikt nie oczekuje fajerwerków, gdy niemiecka kanclerz staje na mównicy. Angela Merkel zaprezentowała we wtorek przyzwoite, niemieckie przemówienie, a Kongres jej za to z satysfakcją podziękował" - pisze "SZ".
Według gazety wschodnioniemiecka córka pastora brzmi bardziej przekonująco niż wielu Niemców z zachodu, gdy 20 lat po zburzeniu muru berlińskiego dziękuje Ameryce. Jednak - jak dodaje dziennik - w innych kwestiach padło niewiele zobowiązujących słów.
"W waszyngtońskim przemówieniu Merkel przywołała zachodnie wartości i sojuszniczą solidarność. Metafora o współczesnych murach (między biednymi a bogatymi, rozrzutnym życiem dziś i spalonej ziemi jutro) właściwie opisuje wyzwania. Pod Hindukuszem, na Bliskim Wschodzie, Bałkanach oraz w brukselskiej machinie UE - wszędzie potrzebny będzie wkład Niemiec. I wszędzie świat oczekuje bardziej konkretnych odpowiedzi od RFN, niż te których Merkel gotowa była udzielić we wtorek" - podsumowuje "Sueddeutsche Zeitung".
Z kolei "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenia, że niemiecka kanclerz wygłosiła w Kongresie USA "odę do wolności". Według dziennika Merkel trafiła w gust Amerykanów opowiadając o tym, jak ze zniewolonej w socjalistycznym państwie doktor fizyki stała się kanclerzem wolnych, zjednoczonych Niemiec. We właściwy ton uderzyła także dziękując za wsparcie Ameryki: od mostu powietrznego w czasie sowieckiej blokady Berlina w latach 1948-1949 po zjednoczenie Niemiec, surowo wypowiadając się o programie atomowym Iranu oraz na temat bezpieczeństwa Izraela.
"Takie przemówienia nie usuwają sprzeczności interesów (...). Jednak właśnie w czasie sporu pomocna jest świadomość, że porozumienie w sprawach zasadniczych dalece przeważa nad różnicami zdań w szczegółach" - ocenia "FAZ".
Zdaniem dziennika "Bild" wystąpienie Merkel "było sukcesem, który pozostawia wrażenie" w Niemczech i w Ameryce. Jak ocenia dziennik, słowa niemieckiej kanclerz, że wszystko jest możliwe, gdy jesteśmy wolni, są "kluczem do przyszłości". "Ochrona klimatu, dobrobyt, bezpieczeństwo: Wszystko jest możliwe, jeśli razem trzymają się ci, którzy chcą być wolni - Europa i Ameryka" - ocenia "Bild".
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.