W Zakonie Kaznodziejskim zakończy się jutro Jubileusz 800-lecia Dominikanów.
Przez ponad rok w placówkach dominikańskich na całym świecie odbyło się wiele wydarzeń duchowych, kulturalnych i naukowych. Koniec jubileuszu to okazja do podsumowania tego czasu.
„Mogliśmy się cieszyć z tego, że wezwanie świętego ojca Dominika ciągle jest aktualne – przyznaje o. Paweł Zybura OP z Poznania. – To wezwanie, żeby pójść na krańce świata i głosić Dobrą Nowinę na wszelkie możliwe sposoby, wpisuje się w czas, w którym żyjemy, a wpisuje się przez 800 lat i ciągle jest odnawiane, ciągle jest aktualizowane. Chyba z tego trzeba się cieszyć, że ta formuła życia ewangelicznego, życia na sposób Chrystusa za pomocą świętego ojca Dominika jest niewyczerpywalna” – powiedział dominikanin.
O. Zybura dodał, że jubileusz pozwolił też polskim dominikanom spojrzeć na swój zakon całościowo, nie tylko poprzez rzeczywistość prowincji polskiej.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.