Co najmniej 50 osób mogło utonąć w wyniku zderzenia drewnianego promu z holownikiem w delcie rzeki Irawadi w Birmie - poinformowały we wtorek władze. Na pokładzie promu było 176 osób.
Do zderzenia jednopokładowego promu "Nay Myo Tun Gyi" z holownikiem ciągnącym barkę doszło w niedzielę wieczorem. Dotychczas znaleziono 36 ciał. 16 osób wciąż uznaje się za zaginione.
"Jest bardzo mała szansa na odnalezienie zaginionych osób żywych. Większość z nich to kobiety i dzieci" - powiedział urzędnik z Basejn, stolicy regionu.
W marcu 2008 roku utonęło około 30 pielgrzymów podróżujących zatłoczoną łodzią w środkowej Birmie.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.