Co najmniej 50 osób mogło utonąć w wyniku zderzenia drewnianego promu z holownikiem w delcie rzeki Irawadi w Birmie - poinformowały we wtorek władze. Na pokładzie promu było 176 osób.
Do zderzenia jednopokładowego promu "Nay Myo Tun Gyi" z holownikiem ciągnącym barkę doszło w niedzielę wieczorem. Dotychczas znaleziono 36 ciał. 16 osób wciąż uznaje się za zaginione.
"Jest bardzo mała szansa na odnalezienie zaginionych osób żywych. Większość z nich to kobiety i dzieci" - powiedział urzędnik z Basejn, stolicy regionu.
W marcu 2008 roku utonęło około 30 pielgrzymów podróżujących zatłoczoną łodzią w środkowej Birmie.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".