„Jestem zszokowany, przerażony i zasmucony śmiercią tylu dzieci. To był czas wielkiego cierpienia i bólu dla tych najmniejszych i dla ich matek” – powiedział arcybiskup Tuam w Irlandii, gdzie kilka lat temu w ogrodzie należącym kiedyś do sióstr zakonnych znaleziono wspólny grób co najmniej ośmiuset dzieci.
W ostatnich dniach eksperci na podstawie badań DNA potwierdzili tę smutną wiadomość.
Siostry prowadziły dom, w którym w latach 1925 – 1961 mieszkały matki z dziećmi z tzw. nieprawego łoża. W tym czasie w Irlandii śmiertelność dzieci zaraz po urodzeniu była bardzo wysoka, a wiele innych umierało wskutek chorób czy niedożywienia. „Mogę sobie tylko wyobrazić – dodał abp Michael Neary – co mogły czuć matki, które cierpiały oddając swoje dzieci do adopcji, bo taka była wtedy praktyka, lub, co gorsza, gdy były świadkami ich śmierci”.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.