Ze strony rządu nie było propozycji dla Saryusz-Wolskiego startu z listy PiS - mówił w poniedziałek rzecznik rządu Rafał Bochenek, pytany o doniesienia medialne nt. propozycji startu byłego europosła PO z ramienia PiS-u w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Bochenek podkreślił na konferencji prasowej, że Jacek Saryusz-Wolski był bardzo dobrym, merytorycznym, doświadczonym i od lat związanym z problematyką UE kandydatem na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
"Przesłanki, którymi kierował się pan Jacek Saryusz-Wolski bardzo często już przez niego samego były wprost artykułowane. Wskazywał, że dla niego najważniejszy jest interes Polski, dlatego wystąpił z PO, ponieważ nie mógł się godzić na dalsze donoszenie na nasz kraj na forum UE" - mówił w poniedziałek Bochenek.
4 marca MSZ poinformowało, że rząd polski proponuje kandydaturę Saryusza-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej. Tego samego dnia rzecznik PO Jan Grabiec poinformował PAP, że zarząd Platformy Obywatelskiej na wniosek przewodniczącego partii Grzegorza Schetyny zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusz-Wolskiego z jej szeregów.
Dopytywany, czy Saryusz-Wolski dostał propozycję startu w kolejnych wyborach do PE z listy Prawa i Sprawiedliwości, Bochenek odpowiedział: "Z rządu na pewno nie dostawał i chyba nawet sam też zaprzeczał, jakoby takie propozycje dostawał".
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."